Błaszczak nie sypia od trzech dni, bo kiedy tylko zmruży oczy,
wtedy natychmiast mu się śni, że na trybunę koń mu wskoczył.
I zarżał ,w zębach międląc wciąż, przedmiot pokryty warstwą piachu -
"Błaszczak - ty - opatrzności mąż,
znów coś zgubiłeś, patałachu".
(R.Grosset)
rysunek z netu, ale trafniej być nie może 😁