Gdy już noc odetchnie szerzej ponad dachy, ponad wieże Lecą czarne nietoperze w nieprzejrzaną mgłę. I na złość wszelkiemu lichu gdzieś po ciemku, gdzieś na strychu Wywołują wciąż po cichu swoje czary złe.
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]