[36644457]

W Kołobrzegu na deptaku apetyczna dziewczyna wchodzi na automatyczną wagę, wrzuca monetę... i z niezadowoleniem ogląda wydrukowany wynik.
-Zdejmuje wiatrówkę i pantofle, znowu wrzuca monetę - znów niezadowolona z wyniku.
-Zdejmuje bluzkę - wynik ważenia znowu niezadowalający.
Stoi tak niezdecydowana na tej wadze - co by tu jeszcze? - na to podchodzi przyglądający się temu facet i wręczając jej garść monet mówi:
- Niech pani kontynuuje - ja stawiam!

ewulka

ewulka 2021-07-28

ha,ha,ha :)

krycha2

krycha2 2021-07-28

Dobre...

czes59

czes59 2021-07-28

Dowcip super! Ale różnorodnośc eksponatów!

pit69

pit69 2021-07-29

Świetna całość:)

dodaj komentarz

kolejne >