Przed zaporą (od strony Płocka) rozłożyli ją na części, załadowali na ciężarówki... I przewieźli za zaporę. Bo stan wody jest taki, że przez śluzę nie dała rady. Złozyłi i zwodowali, ale nie wiem, czy zdąży na wieczór do przystani, bo coś niesporo jej idzie