Niedługo potem spotkałem " panią " z trójkątnym łebkiem , czarnym zygzakiem na plecach, ponad metrowej długości.
Bez pożegnania i dość szybko rozstaliśmy się .
Ona poszła w swoja stronę , ja w przeciwną / no nie koniecznie w swoją /
Fotek brak
dodane na fotoforum: