kazwil 2009-12-19
Kominiarze dzisiaj to prawie folklor więc chyba będzie się cieszył,że ma dwa kominy.:)))
agus63 2009-12-19
Wczoraj "folklor" był u mnie z życzeniami i z kalendarzem, na szczęście, ale, że nie miałam kasy to dałam mu wygrzebane z portfela 98 groszy... Zrobił wielce obrażoną minę i sobie poszedł. Ot! Kominiarz! Podobno "przynosi szczęście"...
kazwil 2009-12-19
U mnie pierwszy kominiarz(?) był w lipcu z życzeniami na Nowy Rok i prawdę powiedziawszy podobnie jak u Ciebie poszedł z nie smakiem.:))))