Z cyklu wspomnienia z wakacji - grecka wyspa Symi. Wysiadłam z promu, a tu żar z nieba, chyba ponad 40 stopni. Rejs trwał krótko, bo 2 godziny z Rodos. W tym czasie mozna było podziwiac widoki lub odpoczywac w chłodnych pomieszczeniach promu
https://www.youtube.com/watch?v=v3tbsRqtcxE&NR=1