Spokojne przechodzenie jesieni w zimę wcale nie jest przykrym okresem. Zabezpiecza się wtedy różne rzeczy, gromadzi się i chowa jak największą ilość zapasów. Przyjemnie jest zebrać wszystko, co się ma, tuż przy sobie, możliwie najbliżej, zmagazynować swoje ciepło i myśli i skryć się w głębokiej dziurze, w samiutkim środku, tam gdzie bezpiecznie, gdzie można bronić tego, co ważne i cenne, i swoje własne.
— Tove Jansson
Dolina Muminków w listopadzie
trawnik 2012-11-22
Nie strasz !!!! :)) Ale tak na serio to lubię i zimę :))) Pozdrawiam serdecznie i cieplutko :))))))))
listek 2012-11-26
Bardzo ladny kadr ......... pozdrawiam.