:)):)):))
" Kalosze szczęścia "
Oto opowieść z dawnych lat
O tym, jakby przezwyciężyć los
Kiedy w daleki ruszasz świat
A masz tylko pusty trzos
Wtedy przypomnij sobie że -
Gdzieś na strychu znajduje się
Skrzynia po dziadku, a w tej skrzyni
Między gratami rozmaitymi
Para kaloszy leży tam stara
Weź kalosze nałóż je.
Chcesz na Hawaje jechać
czy zobaczyć afrykański brzeg
Kilimandżaro ci się śni
Skok tygrysa bieg antylop
Podróże, morza, góry, step
Neony miast i lustra rzek
Nałóż kalosze te ze strychu
Życzenie powiedz swe po cichu
Życzenie twoje spełni się
Na pewno tak, a może nie.
Zobacz Rzym i Neapol zwiedź
Nie potrzeba tu żelaznych dróg
Tylko wystarczy trochę chcieć
I przymierzyć do swych stóp
Jakieś stare kalosze dwa
Kalosz właśnie tę siłę ma
Której to, jak u Andersena
Żadne obuwie inne nie ma
A więc idź zaraz po swe kalosze
Póki bajka jeszcze trwa.
Chcesz na Hawaje jechać, czy
Zobaczyć afrykański brzeg
Kilimandżaro ci się śni
Skok tygrysa, bieg antylop
Podróże, morza, góry, step
Neony miast i lustra rzek
Nałóż kalosze te ze strychu
Życzenie powiedz swe po cichu
Życzenie twoje spełni się
Na pewno tak a może nie.
/wyk. Edyta Geppert/
terecha 2011-11-10
Marysiu,chyba otwierasz sklep z obuwiem...tyle ich jest...piękna opowieśc....pozdrawiam milutko:)
flossy 2011-11-10
Wspanialy pomysł...urocza , przemyslana całośc....pozdrawiam Marysiu z uśmiechem:)
yasume 2011-11-10
Łooo matulu na co Ci tyle butów?
henry 2011-11-11
Fajny tekst przytoczyłaś Marysiu.... a kalosze szczęścia każdemu by sie przydały.:)
Cieplutko pozdrawiam...
baskadm 2011-11-13
Bardzo fajny pomysł :)),
Extra fotka.
Wiersz super.
Wszystkiego słonecznie dobrego :))
anina 2011-11-20
Chyba zapomnieliśmy o kaloszach szczęścia....Dzięki żeś nam przypomniała ...Wiele serdeczności Marysiu Tobie życzę ....a tak mi się zdaje że Tyś znalazła już te kalosze szczęścia.....