...w końcu musi...

...w końcu musi...

amala

amala 2009-07-18

...predzej czy pozniej...

sense

sense 2009-07-18

wcale nie musi..... - może...;)

karmena

karmena 2009-07-18

wydaje mi się, że prędzej czy później do tego dojdzie...
i lepiej jednak szybciej...:)

sense

sense 2009-07-18

hmm...czemu lepiej szybciej?...;)

karmena

karmena 2009-07-18

bo szybciej...oznacza mniejsze konsekwencje potem...:)

sense

sense 2009-07-18

widzisz...i tu się nie zgodzę, szybciej oznacza bądź co bądź niedokładnie, co do konsekwencji z tym też bywa różnie i zależy co ma się na celu...;)

karmena

karmena 2009-07-18

hmmm... nie zawsze... nie wszędzie... i nie w każdej sytuacji...
tu nie chodzi o cele... lecz o błędne pojęcie...:)

sense

sense 2009-07-18

błędne pojęcie szybkości "działań"... czy "opadania kurtyny"...?;)

karmena

karmena 2009-07-18

o błędne pojęcia dotyczące drugiej osoby np...
mniejsze cierpienie przychodzi wtedy, gdy szybciej poznamy prawdę... szybciej, łatwiej można się z tym pogodzić... czyż nie...?

sense

sense 2009-07-18

dlaczego zakładasz z góry, że to ma być cierpienie i trzeba będzie się z tym pogodzić?...:). No i w końcu czemu Twoja "prawda" po opadnieciu kurtyny jest taka bolesna?...

Jeśli tak ma być jak piszesz, to się zgodzę, lepiej jest szybciej poznać bolesną prawdę i pozbyć się złudzeń o na przykład ;) ...szczęśliwym "odnalezieniu odrąbanej ręki";)).
Heh...*;)

karmena

karmena 2009-07-19

chyba ze strachu... i chyba przez życie...

na pewno byłoby łatwiej... :)

dodaj komentarz

kolejne >