sadako 2009-04-28
jaki taniec na łące- arenie...już widzę gdzieś w oddali byka;).
sadako 2009-04-28
oo cudna metafora!! Karmi, po prostu cudna...
wiatr- bykiem....aż mi się normalnie wyobraźnia ruszyła i obraz zaczął wirować.
sadako 2009-04-28
chyba Ci trochę podsunęłąm pomysł z linkiem?...;)
(lubię tak z Tobą dochodzić do konsensusu, dzięki temu nasze wizje się uzupełniają)
:)
karmena 2009-04-28
nie nie...taki był zdecydowanie zamysł od poczatku...:) wiatr... byk... tytuł... tylko zdjęcie mi troszkę nie wyszło... bo takie w pośpiechu było...;-)
karmena 2009-04-28
ale nasze konsensusy są takie..."idealne"...;-) i to lubię... bo mało kto..rozumie moje spojrzenie na świat...:)
daisydee 2009-04-28
bo jesteś inna:) - może dlatego Cie nie rozumieją- a może nie chcą...
karmena 2009-04-28
myślę, że nie chcą...bo ludzie kompletnie nie potrafią słuchać... albo słyszą to co chcą słyszeć... mierzą swoją miarą... i nie potrafią się otworzyć na inne spojrzenie...:)
daisydee 2009-04-28
ludzie słyszą-ale n ie słuchają...
daisydee 2009-04-28
oj literki mi uciekły:)
sadako 2009-04-28
i myślę, że moja bajka i Dejzi, też Ci się spodoba Karmi...:)
sadako 2009-04-28
to taka bajka...gdzie się jest dorosłym dzieckiem, ale...w duszy cały czas dzieckiem. Zaraz wkleję, już kiedyś to miałam:).
sadako 2009-04-28
kurczę, nie mam odpowiedniego obrazu do tego, muszę coś wygrzebać z archiwum:)