Więc dziś dzionek bardzo ciekawy ;)
najpierw w szkole nie miałam 2 lekcji ^^. Potem poszłam odwiedzić swoją dawno nie widzianą koleżankę pograłam u niej troche na gitarze i oczywiście bez fotek się nie obeszło mam ich masę. Potem z moim najukochańszym yorkiem na spacerek gdzie troche pobiegaliśmy bo kondycji ten pies wgl. nie ma poszliśmy też na chwile do stajni na padok i było stadkoo <33 zobaczyłam swojego mudzyna i Tiercie. Oczywiście gapa aparatu nie wzieła :D Teraz was z tym zdięciem na trochę zostawię bo muszę odrobić jeszcze Polski, iiii zrobić sowe hehehe xdd do pracy nam będzie potrzebna tsaaaaaa ciekawe jak wyjdzie ^^
Lece papa