Jej Mość

Jej Mość

No więc dziś panią ze zdięcia przeprowadziłam z boksu do boksu bo jej nikt złapać nie mógł heh.
Dziś z Klaudią poszłam do stajni coś tam pomóc i okazało się że to było trochę potrzebnę potrzymałam naszego nowego maluszka ponieważ zrobił sb coś z nóżką, i przeprowadziłam Mości bo jej złapać nie mogli a ja od razu ;) Nowa instruktorka bd za miesiąc ale nwm czy bd tam jeździć po prostu sb tego nie wyobrażam nowa pani na naszych koniach ? a na jeździę się popłaczę. Ale tak to jest bywało gorzej :)