wnusia wstała o 4 rano(?) żeby wyhaftować taki kwiatek dla babci i dziadka w dniu przyjazdu
maria 2009-01-26
Zdolne dziecko :) Ciesz się, że ja nigdy nić dla Ciebie nie próbowałam wyhaftować - to byłoby kompletne nieszczęście :)
wladzia 2009-01-28
ja wprawdzie coś tam zaczęłam haftować(moja mama pięknie haftowała,mam jej "okazy" do dziś) ale ciekawsze od haftowania były książki na czytanie których przeznaczałam większość czasu,co zostało mi do dziś,zresztą nie żałuję tego,pomału zarażam tym moje wnuki........