Holandia i rowery.

Holandia i rowery.

Ścieżki rowerowe są tak skonstruowane, że wymuszają ruch prawostronny. Jeśli ktoś pojedzie pod prąd będzie miał kłopoty z przejazdem na skrzyżowaniu (nie będzie dla niego świateł) i narazi się na bardzo wysoki mandat. W centrach miast bardzo rzadko możemy się spotkać z zakazem wjazdów dla rowerów - wtedy rower musimy prowadzić.
Do jazdy rowerem po holenderskich drogach potrzebujemy jedynie sprawnego roweru z jednym działającym hamulcem oraz lampką z przodu i z tyłu (kaski nie są wymagane) oraz zapięcia, bo rower nie zapięty wyjątkowo szybko zmienia właściciela. Statystycznemu Holendrowi 3 razy w życiu kradną rower. Najczęściej jest tak, że Holender ma dwa rowery – jeden do jazdy w dni robocze, na zakupy i do pracy, a drugi za 1000 EUR trzyma w domu.

dodane na fotoforum:

halka

halka 2015-10-18

Piękny fragment miasta w kadrze.
Podziwiam Twoje fotki i szczególnie dziękuję Ci za opisy.Bardzo lubię gdy wiem co oglądam:) Moc serdecznych pozdrowień przesyłam.

ewusia

ewusia 2015-10-24

Zastanawiałam się właśnie, czy rowery tam nie giną.
U nas ,,pożyczanie,, rowerów jest nagminne i trzeba
je pilnować jak oka w głowie, by nie wracać do domu
na piechotę....:)

dodaj komentarz

kolejne >