rawiak 2008-06-22
Miłość
Miłość to dosyć dziwna sprawa,
na widok ukochanej osoby
tak strasznie wali pikawa
i człowiek jakiś nerwowy.
A gdy się myśli o niej,
to ciarki przechodzą przez ciało
i coraz więcej i więcej
być by się z nią chciało.
Miłość nas tak zmienia,
że się sami nie poznajemy
i nie ma żadnego znaczenia,
czy jesteśmy młodzi, czy się starzejemy.
Zmienne też mamy nastroje,
to jesteśmy smutni, to weseli
i czasami w myśleniu jakieś zastoje,
jakbyśmy gdzie żyjemy nie wiedzieli.
Gdy miłość nas nagle dopada,
to jakby obuchem w głowę dostali.
I jest na to tylko jedna rada,
abyśmy ją do naszego życia dopasowali.
Po co je sobie komplikować,
po co je nagle zmieniać,
ona musi kiedyś skapitulować,
takie są prawa natury i istnienia.
mimoza7 2008-06-22
Pierwsza miłość :-)))
joann00 2008-06-23
Znowu coś mnie ominęło...:-((( Zawsze miałam włoski takie se do ramion, na kucyk ewentualnie, ale nie warkocz. No, to idę zapuszczać!...
setulo 2008-06-23
Nigdy warkoczyków nie miałam jeno dwa kucyki i to malutkie , na siłę od mamy wyproszone i z kokardkami , miłego dnia Jureczku :-)))
dorocik 2008-06-24
A mnie się przypomniały słowa piosenki..... Cóż wiemy o miłości mając 16 lat..... jakoś to tak leciało......