Będąc w Zakopanem od kilku dni wybierałem się zrobic kilka nocnych fotografii. Ponieważ mieszkałem na Gubałówce od stroną Ząbia to jednak był to kawał drogi do przebycia. Zawsze jednak zabrakło mi czasu na zjazd, wykonanie kilku nocnych fotek i powrót. Wybierałem się jak przysłowiowa "sójka za morze"... wreszcie nadszedł ostani wieczór. Rozpadało się okropnie. Niechętnie ale jednak z ogromnej potrzeby (lubie nocne fotografie) nie zważając na strugi deszczu zabrałem statyw, aparat i oczywiście ogromny parasol. Nie ochronił mnie on jednak od padajacego deszczu. Krople spadały mi za kołnierz nieprzyjemnie ziębiąc moje plecy. Przemoczony wróciłem na Gubałówkę, przemoczony ale również szczęśliwy, że udało mi się mimo wszystko wykonać kilka fotografii.
Jak się czegoś bardzo pragnie, a następnie osiagnie, to ma sie poczucie rzeczywistego szczęścia. Tak wyglądały Krupówki nocą w czasie mojego spaceru.
Pozdrawiam serdecznie moich Gości:)
P.S. Zachęcam do ogladania zdjęcia na czarnym tle (przy zgaszonej żarówce)
dodane na fotoforum:
madu02 2011-10-04
to przeszedłeś kawał drogi...ja bym pewnie drugi raz pojechała do Zakopanego w tej sytuacji...pewnie byłeś harcerzem...
stif56 2011-10-04
Jureczku ..............zdjęcie piękne.....warto było ............miałem podobną sytuację na Krupówkach ,ale tam był zlot starych zabytkowych samochodów .....i to samo ...lało i lało ...przesiedzieliśmy ze dwie godziny w kawiarence a tu jak lało tak lało ....w końcu do auta i do kwatery.......pozdrawiam :)
woliori 2011-10-04
Cudna fotografia. Podziwiam zapał i fotografowanie zgodnie ze sztuką.
Moje fotografie nocne są robione bez statywu....:(
Bez żarówki - jeszcze lepiej :)
kropka7 2011-10-04
Witam Jurku ... widząc fotkę, myslałam, że to dziś tak pada,
ale to tylko wspomnienia zapisane na zawsze...
przecudne chwile sfociłeś, i dla takich fotek
warto przejść te odległości i przemoczyć plecy
w strugach deszcu ...
Dzięki temu możemy razem z Toba uczestniczyć
w tej mokrej wyprawie, choć tylko wirtualnie.
... Jakże mocno doceniamy Twoje oddanie dla sztuki focenia :))))
Piękne kadry, a na ciemnym tle ....woow ... dziękuję Ci za te cuda
z zakopiańskiej promenady :)
labro 2011-10-04
Deszcz może nie był przyjemny dla Ciebie jako fotografującego, ale dodał zdjęciom niesamowitego uroku :)))
Jeszcze tak pięknych nocnych fotek nie widziałam, z całym podziwem gratuluję !!!! :)
reni50 2011-10-05
piękne zdjęcie ale spaceru w deszczu osobiście nie lubię jednak gdy się gdzieś pojedzie to nie po to aby siedzieć w hotelowym pokoju więc nawet w deszczu chodzimy, zwiedzamy...
funia77 2011-10-05
Ten deszcz dodał to "coś" że zdjęcie jest atrakcyjne! Brawo za odwagę moknięcia w imię oddania "atmosfery" zakopiańskiego deptaka!!!!!pozdrawiam...
jolkas 2011-10-05
bardzo ładnie oddana wieczorna atmosfera Krupówek w deszczowy wieczór....ja osobiście lubię deszczowe spacery, jednak deszcz trochę przeszkadza w fotografowaniu.......
mimoza7 2011-10-05
Opłacało się Twoje poświęcenie, efekt niesamowity, mam tylko nadzieję, że nie odchorowałeś takiego mokrego wypadu ;-)
elisela 2011-10-05
Taaak, masz racje, na ciemnym tle jest jeszcze piekniej!!!! Milej nocki Ci zycze!!!
dorocik 2011-10-06
W Zakopanem deszcz to normalna sprawa, ale za to fotki wyszły o wiele ciekawiej, to miejsce też oczywiście rozpoznaję, niedaleko mieścił się słynny amatorski, ale na bardzo wysokim poziomie Teatr im. Heleny Modrzejewskiej. Niestety zniknął :)))
andree 2011-10-08
Dzięki Twojemu poświęceniu mamy teraz do dyspozycji wspaniałą relację z Twojego spaceru w strugach deszczu:-))