Dzień jesienny tak cicho
jak liść zżółkły opada,
złoto ma z października,
smutek ma z listopada
i w ten smutek złotawy,
i w ten promień zamglony
stroją się dziś Zaduszki
jak w przejrzyste welony.
Płoną świeczek szeregi,
płoną świeczek tysiące,
powiewają płomyki,
zamyślone i drżące. https://www.youtube.com/watch?v=zlZFekUm-b0