by..tradycji stało się zadość

by..tradycji stało się zadość

moje wielkanocne drapanki

rawiak

rawiak 2009-04-11

Na Wielkanocnym stole baba się rozpycha, mówiąc do mazurka: "Ale jestem pycha". A mazurek prycha do czekoladowych kurek: "To jasne jak słońce, że jam lepszy od początku po końce." Jajka bardzo się zgniewały, mazurkowi przyganiały: Każdy powie, że jajko na zdrowie, mazurek niedobry! Odezwał się zza firanek okienny papierowy baranek: "Przestańcie sobie przyganiać. Bardzo was proszę. Bo kurki zjem po trosze, a jajka całe na twardo. Przysięgam na palmę z kokardą". Palmy się pogniewały... I oto nasz wierszyk cały ...
Przesyłam szczere życzenia, zdrowych, radosnych i miłych Świąt Wielkanocnych, smacznego Święconego oraz mokrego Dyngusa

smerf71

smerf71 2009-04-12

http://media8.mojageneracja.pl/9678845248774f1b2ebd5.swf

loona12

loona12 2009-04-12

Zdrowych, pogodnych, radosnych, pełnych nadziei, wiary i miłości Świąt Wielkanocnych oraz ciepła rodzinnego ogniska i smacznego jajka ;)
Pozdrawiam

winiarz

winiarz 2009-04-12

Pisanki drapanki!

dodaj komentarz

kolejne >