Tankredem rządzi miłość do Kloryndy,dziewiczej amazonki walczącej po stronie Saracenów.Gdy krzyżowcy oblegli Jerozolimę,piękna wojowniczka ofiarowała swoją pomoc Aladynowi,królowi muzułmańskiemu i wyróżniła się dzielnością,wielokrotnie wydobywając oblężonych z kłopotów,a nawet raniąc strzałą samego Gofreda. Tankred widział ją raz,przelotnie,i myśli już tylko o niej.
Nie poznwaszy jej w zbroi,rani ją w walce.
Konająca prosi go o chrzest.On przynosi w swym hełmie wodę ze strumienia i odkrywszy jej twarz,poznaje ją i płacze.
....Cyt. za Władysławem Kopalińskim ze "Słownika mitów i tradycji kultury"