Po przeczytaniu tego artykułu, już nie kupuję gotowej:
https://www.fakt.pl/pieniadze/zakupy/zobacz-co-dodajo-do-bulki-tartej/dgkvw24
razdwa3 2016-07-13
Re: a widzisz, też masz hrabiankę w domu! :)))
A z tą bułką to afera na 102 (ja panieruję w przyprawach i mące).
maria57 2016-07-13
Jakby na to nie patrzeć Joanno i tak do końca nie unikniemy chemii w bułce tartej. Nie wiem, ile uszlachetniaczy dodają do najzwyklejszych bułek ich producenci, ale nawet zwykła mąka jest ochrzczona czymś, co ma przeciwdziałać zbrylaniu. Taką samą kupujemy w sklepie. Jeśli się nam uda kupić mąkę prosto z młyna od zaufanego młynarza to i tak będzie wyprodukowana ze zboża, które urosło na nawozach sztucznych i było zaprawiane przed siewem środkami zabezpieczającymi przed chorobami plonów.
Tak czy inaczej jednak bułka utarta domowym sposobem ma tego świństwa zdecydowanie mniej a przy tym bezdyskusyjnie smaczniejsza
kukura 2016-07-13
Ja suchą bułkę mieszam z płatkami kukurydzianymi
Płatki dodają koloru i chrupkosci ☺
wojci52 2016-07-13
Nie przesadzaj! Bułka tarta jest oczywistością w składzie, a podają tylko dodatki.
Gdybyś tak z raz była w młynie, to nigdy nie kupiła byś mąki. W ten sposób można zwariować.
Więcej luzu!
lila08 2016-07-13
nie używam bułki tartej w kuchni ...ale sposób dobry na wykorzystanie czerstwego pieczywa ,zawsze to mniej ulepszaczy ...
izolek 2016-07-18
Słusznie; więcej luzu bo nic gotowego nie kupimy - a czym karmione są kurczaki, indyki, prosiaki, ryby itd.
Ponoć najwięcej chemii ma zielona sałata.
Marchewkę dla małych dzieci należy zagotować, wylać wodę i tak trzy razy - bo taka zdrowa?
Jestem skazana na kupowanie WSZYSTKIEGO !
Najbardziej niezdrowe jest oddychanie w mieście.
Co nas nie zabije...