lilaroza 2014-11-03

Muszę sobie tą książkę kupić :) ....Miłego dnia :)

jokam 2014-11-03

Lilarozo, może w jakimś antykwariacie... bo ona stareńka jest...

lilaroza 2014-11-03

oj to szkoda :( ....a może czasami podrzuć mi jakiś fajny przepisik ??? ...plissss :)

ojtam 2014-11-03

Mogłabyś popatrzeć jak wg. pani Pospieszyńskiej robi się karpia po żydowsku? Ja robię z przepisu babci mojej koleżanki i nigdzie nie trafiłam na taki sam. Czyżby robili go na różne sposoby?

hancia 2014-11-03

Pozdrawiam :))

jokam 2014-11-03

Ojtam, już zerkam...

jokam 2014-11-03

niestety, karpia po żydowsku (czyli w galarecie) nie ma... może ta potrawa wcale nie jest ich... tak jak ruskie pierogi nie są wcale ruskie, a barszcz ukraiński nie z Ukrainy pochodzi...

ojtam 2014-11-03

Masz rację z tymi międzynarodowymi nazwami potraw. Mój karp nie jest w galarecie tylko w sosie z cebuli z rodzynkami i migdałami, ze sporą dawką pieprzu. Wygląda niewyjściowo, ale smakuje przecudnie. Prawidłowo powinno się go jeść ze słodką chałką.