Szpecle Ali.

maria57 2014-06-05

musisz być w charakterze bardzo do mnie podobna, bo już któryś raz z rzędu zwracasz moją uwagę, na bardzo podobny gust - obie mamy bardzo takich samych lub bardzo podobnych rzeczy jako wyposażenie kuchni
dzisiaj odkrywam u Ciebie zieloną deskę, mam dokładnie w tym samym kolorze lecz większą zieloną deskę - bardzo ją lubię ze względu właśnie na kolor, a poza tym łatwo ją utrzymać w czystości.
Na nożyk ceramiczny widoczny na niej wciąż jestem chora, ale jakoś zawsze coś pilniejszego jest w hierarchii zakupów. Mam duży, ale go sama załatwiłam - przecinałam wielką rolę specjalnego papieru ręcznikowego - papier wytrzymuje nawet pranie w pralce i to bez szwanku. Niestety nóż przy nim wysiadł. Naostrzyć go można tylko na diamentowej ostrzałce. (bardzo drogie ustrojstwo)
No tak, ale nożyk taki mały kiedyś sobie i tak sprawię

maria57 2014-06-05

lubisz surówki - spróbuj takiej:
świeżą kapustę pokroić na drobno (jak kto lubi). Kapustę posolić i lekko pognieść rękami

świeży ogórek umyty pokroić cieniutko razem ze skórką w plasterki (robię to nożykiem od obierania ziemniaków - plasterki są bardzo cienkie - takie prześwitujące jak papier). Dodać ogórek do kapusty, Doprawić cukrem (1- 2 łyżeczki), pieprzem, wycisnąć sok z cytryny, wlać go do surówki, następnie dodać oleju (oliwę rzadko używam ze względu na intensywny smak wolę nasz rzepakowy) Do całości dodać bardzo dużo (nawet pęczek) posiekanego koperku
Życzę smacznego.
Ja się zajadam nią na wiosnę (bo kapusta musi być młoda). Zajadaj się i Ty. Ilość soli, cukru, pieprzu, oleju, cytryny wyczujesz sama