Poznań, ROGALE ŚWIĘTOMARCIŃSKIE.

Poznań, ROGALE ŚWIĘTOMARCIŃSKIE.

Ponad pół godziny stania...
Nic nie szkodzi...
Dwa lata temu dobrą godzinę mąż tu stał...
A my z Lucią i Rikardem poszliśmy w tym czasie na kawę/herbatę...
Jednak dobry chłop z tego mojego męża, czasami lubi się poświęcać...
Także w tym roku te trzydzieści kilka minut, to zleciało piorunem...
Ta nasza cukiernia jest po lewo. A po prawo BISTRO i w nim też rogale sprzedawane były. Prosto z otwartego okna, od ręki, czyli absolutnie bez żadnej kolejki. I przez te ponad trzydzieści minut naszego stania widzieliśmy JEDNĄ osobę kupującą tam. To też o czymś świadczy! Prawda? :))

lila08

lila08 2013-11-11

może za darmo coś dają ?

ewaiza

ewaiza 2013-11-11

ale kolejka

dodaj komentarz

kolejne >