Niedzielnie...

Niedzielnie...

Kluski łyżką kładzione.
Szynka w sosie.
Surówka z kapusty pekińskiej, pomidorów, ogórków, cebuli, czosnku, śmietany z odrobiną majonezu, soku z cytryny, soli, cukru, pieprzu, oregano.

I muszę pochwalić się! Już po raz drugi udało mi się zrobić kluski tak dobre, jak te, które moja babcia gotowała. Próbowałam lata całe i zawsze niezadowolona z efektu końcowego byłam. Okazało się, że cała tajemnica w mące tkwi! Zawsze brałam zwykłą, pszenną, a to krupczatkę trzeba...!!! Gdy poprzednio miałam kluchy przygotowywać zupełnie przypadkiem krupczatkę z szafki sięgnęłam, zaryzykowałam... zrobiłam... i sukces... wyszły właśnie takie jak u babci...!!!
Proporcje:
-2 szklanki krupczatki
-2 jaja
-1/2 szklanki mleka
-trochę mineralnej gazowanej
-1 łyżka oleju
-szczypta soli
Technika robienia jak w linku, z tym, że do wrzątku dodaję jeszcze 2 łyżki oleju.
https://smakiprzysmaki.blogspot.com/2009/11/kluski-yzka-kadzione.html

lila08

lila08 2012-09-09

nigdy nie robiłam takich klusek...bo nie wiem jak :(

alisha

alisha 2012-09-09

O widzisz,przepis mi się bardzo przyda bo nie umiem robić tych klusek,moja babcia też robiła pyszne

lila08

lila08 2012-09-09

Asieńko ,dziękuję serdecznie ,zrobię na pewno :)))

rikaaa

rikaaa 2012-09-10

Kluski kładzione to niebo w gębie:)))

badi08

badi08 2012-09-10

Witaj Asiu po dlugiej przerwie, juz teraz bede olsiągalna.Uwielbiam kluchy własnie takie i dzisiaj zrobię do sosu. Pozdrawiam i uściski przesyłam..........

aziu1

aziu1 2012-09-10

dawno nie robiłam muszę zrobić koniecznie

dodaj komentarz

kolejne >