Dla ciebie - spalam się ;)

kasiaaa 2016-12-17

widzę, że ktoś gustuje wyłącznie w Marlboro:-)
ależ cuchnące foto! :D

i do tego stary, dobry Kazik...świetne połączenie!

nextday 2016-12-17

też się znasz na foceniu ;-)

jedras48 2016-12-17

Oj tam, oj tam - każdy orze jak może ;)

ptaszka 2016-12-17

hmmm.. dobrze, że nie wypalenia, autor miał na myśli.. ;)

jedras48 2016-12-17

Wypalenie ?
Ciekawe, co by na to skojarzenie powiedział Freud ? ;)

ptaszka 2016-12-17

z czym skojarzył by pan Freud wypalenie? ja nie wiem... /za to jeśli miałabym poddać psychoanalizie : niedopałki, to pewnie skojarzyłabym z wygaszeniem toksycznej substancji, której już nie mam ochoty dalej wdychać... co do spalania, to jak najbardziej na tak, bo spalanie, to: wydzielanie ciepła i światła...

jedras48 2016-12-17

skojarzyłaś "spalam się" z "wypaleniem" ;)

jedras48 2016-12-17

Freud takie skojarzenie określiłby jednoznacznie - nie sądzisz ? :)

ptaszka 2016-12-17

tak... bo na fotografii są niedopałki... trudno mi je skojarzyć ze spalaniem... łatwiej z paleniem...ot, takie skojarzenie...

jedras48 2016-12-17

no tak, jak się coś, ktoś pali, to się wypali ;)

weroni 2016-12-21

na zdrowie! :)