Wybrałem się dzisiaj rowerem na dawne gospodarskie łąki. Wjechałem od zachodu , by mieć słońce z tyłu. Drogi już pozarastały i musiałem pchać rower przez trawy do pasa. Dobrze że było sucho:)
Na koniec w tym miejscu gdzie zawsze spotkałem czerwończyki płomieńce.
Na tym zdjęciu samiczka:)
lidia23 2016-06-04
to u mnie pewnie same samce latają bo wszystkie są czerwone...
fajnie uchwyciłeś samiczkę:)
lubię czerwończyki:)
to moje ulubione motyle...ale najbardziej to dukacik;))