Pierwszy i za pewne ostatni raz jeździłam w tej stajni .
Ale trzeba przyznać, że Oskar super się ruszał ;D
I jak bardzo czuły na pomoce ;)
Nawet były mini wyścigi ;pp
Ale jednak żadne kopytniaki nie mają takiego przyspieszenia jak nasze ^^ ;>
W ogóle był taki piękny siwek < 33
Miałam na nim jeździć, ale chodził już, był cały mokry i w ogóle taki nerwowy .. Więc uznałam, że na pierwszą jazdę wolę spokojniejszego konia .
Ale Oskar też wcale taki spokojny miał nie być ^^
Ponoć miał brykać jak nie wiem co . A tu niespodzianka i był bardzo grzeczny :)
Nawet na sam koniec, ostatni kłusik, udało nam się z Paliną rozluźnić nasze czterokopytne i ładnie kłusowały z łebkami przy ziemi < 33
Ah jednak obydwie dalej mamy w sobie " to coś " co uspokaja konie ;d
Pozdrawiam ;d
kokonie 2011-11-13
super ! :D
kokonie 2011-11-13
Oczywiście :) W piątek na nim jeździłam tylko na chwilę wzięłam Pitagorasa od koleżanki po chciała żebym na nim poskakała :)
wenus67 2011-11-13
uu to fajnie ;;DD kocham wasze poczucie humorku ;pp ;*;*;*<333