łowca...odchodzi (czaił się na wiewiórke)

łowca...odchodzi (czaił się na wiewiórke)

Wyobraźnia jest jak dziki kot, który chodzi własnymi ścieżkami, po czym wraca obdarty i obolały w rzeczywistość.

- Agnieszka Lisak

(komentarze wyłączone)