Warszawa Mariensztat

Warszawa Mariensztat

Małe mieszkanko na Mariensztacie -
to moje szczęście, to moje sny.
Małe mieszkanko na Mariensztacie,
a w tym mieszkanku, przypuśćmy, my.

I już w nim tapczan i radio Tesla,
biurko, firanki, fotele dwa
i jakiś kredens, pies, cztery krzesła -
wszystko na raty z PCH...

[sł. Wacław Stępień]

dodane na fotoforum: