Działają dużo lepiej od współczesnych.
trzysta 2012-03-18
Klasyki
Pamiętam miałem wieżę HI-FI marki Fisher - 2x50W
Kolega chciał pożyczyć na wesele - oki mówię - on dał mi chyba właśnie taką Unitrę (amplituner to był) niby 2x30 Watt.
Ja to podpinam rozkręcam na 20% mocy a moje kolumienki 80 Watt ledwo zipią - w szoku byłem jak to śmigało :)
Jedyna wada tego PLRowskiego sprzętu - przez długie lata nie chciało się zepsuć :)
odm54 2012-03-18
Ha, ha, ha...
Amplituner, zgadza się i oznaczony symbolem AT9100. Do tego w zestawie kupiłem magnetofon. Wieża midi czy midi wieża powiadali wtedy. No i faktycznie urządzenia działały jeszcze kilka lat temu, gdy wyniosłem je do pracy...no bo odstawić na śmietnik było mi żal.
Wcześniej wyniosłem Amatora stereo. Takie radio, które kupiłem jeszcze w swoich studenckich czasach. Też na chodzie.
Pzdr.
trzysta 2012-03-18
hm no nad Altusami to bym się zastanowił do łup łup łup to się nadają - ale ja jestem zwolennikiem monitorów/podstawkowców ale takich które potrafią w kozi róg zapędzić podłogówki (wolę cicho ale przestrzennie niż uszojebnie :))
Miałem jakieś Pyramidy (noname)
Potem podłogówki Diora Polaris (chyba 120)
Potem jakieś hamerykańsko chińskie Dynamicsy (120 cm wysokie)
Teraz poprzestałem na 3 drożnych JBLach na podstawkach i to jest to :)
http://www.garnek.pl/trzysta/18751043/makatka-fotograficzna
Kina domowego do słuchania muzy nie uznaję - kiedyś byłem fanatykiem 5.1 - jedyne co to pozwoliłem sobie na odstępstwo i zanabyłem amplituner stereo - ale wg testów to jest najlepszy wzmacniacz YAMAHY do którego przez przypadek i za darmo dołożyli radio :), no a jak w tamtym roku dokupiłem winylograja - pełnia szczęścia :)
http://www.garnek.pl/trzysta/18750765/moj-osobisty-elektronowy
trzysta 2012-03-18
Ale łezka się w oku kręci że to padło - toż kolumny u nas montowane szły jako Pioniery, Soniaki. A teraz
Zero, pustynia.
Pamiętam chyba Diorę - ostatnie modele zanim padli - pierwszy raz jak zobaczyłem amplituner z RDSem Diory (na praktykach w centrum nadawczym w PKiN w Warszawie) to byłem w szoku radio do słuchania i czytania :).
I właśnie do monitorków było podpięte - jak to pięknie grało :)
maka25 2012-03-18
O jeny! U mnie w piwnicy też są podobne "zabawki", o ile dobrze pamiętam, to jest magnetofon dwuszpulowy, adapter i jakieś radio (chyba ZODIAK ...), które trzeba byłoby przestroić, żeby mogło działać, ale nikomu nie chce się do tego zajrzeć. Obecnie gramy w domu na Techniksie, a to też leciwe ...)))
Dobrej nocki Janie życzę.
slawa48 2012-03-19
Świetny kadr. Te sprzęty produkowane były w Dzierżeniowie. Pozdrawiam serdecznie i udanego tygodnia życzę.
doka8 2012-03-19
uruchamiasz i ... tańczysz ??? życzę radości związanej z tym sprzęcikiem ....ZRÓB DYSKOTEKĘ ! ULUBIENI SIĘ ZJADĄ ! pozdrawiam na wesoło Januszu :):):)