Pierwsze karpiowanie na dzikiej wodzie i od razu "życiówka" 11 kg!
dodane na fotoforum:
piwolub 2012-06-11
Karpiuk przyzwoity, gratulacje !!
20 lat mieszkałem i łowiłem w Londynie. Nie będę Ci o karpiach tamtejszych opowiadał, żeby Ci wieczoru nie psuć :)) W UK to nie jest hobby, to jest......religia. Zresztą wystarczy spojrzeć na topowe firmy.....wszystko jest angielskie. Nie bez przyczyny ! Mam porządny sprzęt firmy ESP, seria MK-2, ale już od kilku sezonów nie używam go. Może go wkrótce wystawię na sprzedaż. Tylko się kurzy. Karpiowanie znużyło mnie już w Anglii. Wyjątkowo statyczna metoda :) Mój PB to 37lb ze żwirowni Wraysbury II (http://www.cemexangling.co.uk/)
pozd
jamal82 2012-06-12
Gratuluje pięknego Karpia, ja tą dziedziną wędkarstwa zajmuję się od 2 lat dopiero i to też nie jakoś często bo czas mi nie pozwala....Karpik ze zdjęcia to ciężko wypracowana ryba, długie obserwowanie wody potem typowanie miejsca i w końcu nęcenie. Opłacało się oczywiście...
Jak byś wystawiał wędki to możesz się odezwać, może się jakoś dogadamy... wiem że ESP to dobra firma.
No nic.. tym czasem pozdrawiam, jak będziesz miał chęć to pisz!!!