Lewy róg Zielonej i Piotrkowskiej 47

Lewy róg Zielonej i Piotrkowskiej 47

Anna Rynkowska w "Ulica Piotrkowska" tak pisze: "Za pierwszą w Łodzi cukiernię można uważać zakład Fryderyka Sellina przy Piotrkowskiej 47, założony w 1853 r. Cukiernia mieściła się w murowanym piętrowym domu Jana Lebelta. Dom ten posiadał cztery izby i dwa pomieszczenia sklepowe na parterze z czterema oknami od frontu oraz dwie izby z dwoma oknami na poddaszu.
"Magistrat m. Łodzi podał Rządowi Gubernialnemu taki opis cukierni Sellina: Frydrych Sellin zamierza otworzyć cukiernię [...] w dzielnicy fabrycznej Łódka. [...] Pomieszczenie rzeczonej cukierni składa się z jednego bufetu, do którego jest wejście od frontu, oraz dwóch pokoi gościnnych. Pan Sellin wypiekać będzie różnego kształtu i gatunku ciasta i cukry. Utrzymywać będzie różnego rodzaju wódki słodkie i likwory przez siebie fabrykowane oprócz wódki ordynaryjnej; nadto utrzymywać będzie kawę, herbatę i poncz z arakiem krajowym, piwo krajowe oraz różne chłodzące napoje, jako to lemoniadę , oranżadę itp. Sprzedaż pomienionych napojów uskuteczniać ma się częściowo- mianowicie wódek i likworów na kieliszki, zaś kawy, herbaty i ponczu na szklanki."

jadpaw5

jadpaw5 2019-09-27

cd.opisu cukierni Sellina. "Wszystkie te napoje przyspasabiane być mają w najlepszych gatunkach i to wyłącznie dla osób porządniejszych, którym jedynie ceny pomienionych napojów jako wyższe mogą być przystępnemi. Całe urządzenie cukierni nastąpić ma w lepszym guście, z przyzwoitym umeblowaniem , a nadto pan Sellin obowiązany utrzymywać takową w przyzwoitym porządku i czystości z zabronieniem goszczenia się osobom niższej klasy robotniczej. Utrzymywania trunków zagranicznych pan Sellin zupełnie się zrzekł".
Sellin cukiernię dla osób porządniejszych założył, a po kilku latach przeniósł ją na plac Wolności 8."
Ten zapis Anny Rynkowskiej w/w książce zamieszczony został na stronach 48 i 49.

jerzydr

jerzydr 2019-09-27

Ciekawy opis...

andrej5

andrej5 2019-09-27

pozdrawiam Jadziu ,Ciekawa Historia Cukierni ,z pieknymi zasadami

etka42

etka42 2019-09-27

I kolejne ciekawe miejsce u Ciebie...

wojci65

wojci65 2019-09-27

A później dom dostał się w ręce rodziny Fiszerów, którzy urządzili tu księgarnię. Pracował w niej znany fotografik Włodzimierz Pfeiffer, we wnętrzu księgarni przez lata była poświęcona mu tablica. Czy się zachowała, nie wiadomo, bo istniejący tu w PRL-u "Pegaz" został niestety zlikwidowany. Ostatnio kamienicę z zewnątrz, czyli dla picu, odremontowało miasto. Wnętrza stoją puste...:-(

qwitek

qwitek 2019-09-27

Za to od strony Zielonej, widać tą kamienicę od podwórka i jej obraz jest przeciwieństwem tego co przedstawione jest na zdjęciu.

wolke1

wolke1 2019-09-27

ciekawa historia

gustklift

gustklift 2019-09-28

ładna kamienica :)

dodaj komentarz

kolejne >