prowadzona przez siostry Pieńkowskie.Przesiadywał tu Julian Tuwim już jako uczeń.Pamiętał o niej , gdy w 1953 r. wypożyczalnia miała zostać zlikwidowana.Poeta napisał wtedy serdeczny list do władz miasta i uratował stary księgozbiór i pracę pani Pieńkowskiej.W tym roku miałaby 111 lat.Ze skurczonym zasobem ksiąg została przeniesiona w podwórko przy Piotrkowskiej 89, a przy Struga 5 właściciel planuje gabinety tatuażu.
trawnik 2013-03-19
Ileż to wspaniałych historii można się nauczyć spacerując za Tobą Jadziu :)) Brawo !!!!!!!!:)
nemo50 2013-03-19
A czasy się zmieniają, coraz mniej się czyta słowa pisanego .