Na środku oceanu spotykają się 3 rekiny
*1 rekin mówi:
- Psiakrew, zeżarłem jednego Francuza. Był taki wyperfumowany, że
eppp.. do tej pory czkam wodą kolońską.
* 2 rekin mówi:
- To nic, ja, cholera, zeżarłem jakiegoś Rosjanina, chyba to był generał,
do tej pory w brzuchu mi jakieś żelastwo, dzyń dzyń... niby te jego medale.. brzęczą i ryby płoszę...
* A trzeci rekin na to:
- To jest wszystko nic, koledzy! Ja zeżarłem tydzień temu jakiegoś polskiego posła, taki miał pusty łeb, że się zanurzyć do tej pory nie mogę...
dodane na fotoforum: