zima w Kędzierzynie-Koźlu
Jak zawsze proszę o zgaszenie "żarówki". dopiero wtedy wszystko widać we właściwym świetle...
dodane na fotoforum:
megido 2010-01-16
wspaniałe lodowe detale :)
bajka1 2010-01-16
Labirynt sopelkowych nitek; ciekawe, dokąd one wszystkie prowadzą...? - cudnie Witku:)
ivyman 2010-01-16
Już należy do historii, Halinko. Nie roztopiło się oczywiście, bo nadal jest lekki mróz, ale zostało w większej części połamane i zdewastowane przez ludzi, czyli stało się tak, jak się spodziewałem, tyle, że ciut później. Ja spodziewałem się dewastacji następnego dnia po moim odkryciu czyli w czwartek, a połamane Lodowe Cacko zobaczyłem w piątek. Przetrwało w naturalnym stanie ledwie dwa dni i nie ma to żadnego związku z pogoda. :((
ivyman 2010-01-16
smutne, ale takie bardzo POLSKIE, nieprawdaż? w najgorszym, niestety, tego słowa znaczeniu... :(((
energy1 2010-01-17
...wypuściłam się dzisiaj na poszukiwanie takich cacuszek i ...nic :-((((
...Twoje za to cudne!
ivyman 2010-01-17
Nic nie znalazłaś, bo do lodowych cacek potrzebne są takie warunki, jakich u Ciebie może brak-
tzn: ciągłe oscylowanie temp. na granicy zera - wahania dobowe od -2 st C poprzez 0 st C do + 2 st C, bo wtedy część śniegu się roztapia, jest odwilż, ale temperatura zależy od wysokości, więc np. na dachu jest odwilż, a przy gruncie mróz i krople wody z roztopionego śniegu na dachu, spadają na gałązki krzewów przy gruncie i zamarzają, pokrywając je lodową powłoką. No i muszą jeszcze jakieś interesujące rośliny rosnąc przy samym murze, pod rynnami, w zasięgu spadania kropli...
Jak widzisz, trochę tych warunków jest, dlatego o lodowe cacka nie jest tak łatwo. Na moim osiedlu szukałem wokół innych bloków i ... NIC, są TYLKO przy MOIM bloku i to od razu kilka :))
julaa 2010-01-17
Przepiękna fotka!Pozdrawiam