celka66 2009-08-07
Śliczniutki...Irenko też masz ciągle zajęcie z tymi kwiatami,mnie w tym roku nie cieszą za bardzo,dużo zniszczyli mi przy zmianie elewacji domu,później nawałnica,tak że po woli odechciewa mi tych ogródków,zobaczę co odbije w przyszłym roku...Pozdrawiam wieczorowo :))
celka66 2009-08-07
Wiem Irenko,ale te zlikwidowałam jak przyjeżdżała koleżanka z córeczką,miała 3 latka i ciągle biegała i rwała kwiatki i przynosiła cioci,czyli mi,nie chciała słuchać,że nie wolno,więc je powyrywałam bo się bałam żeby nie wzięła do buzi:)))