(5)
Kochani wybaczcie, że nie odpiszę Wam dzisiaj.
Od rana mam \"miłe\" spotkania z Policją,perypetie z migającym się PZU, ustalanie terminu naprawy itd..
To moje nowe autko jest pechowe - już 3-ci raz ląduje w blacharni..
Widocznie czerwony kolor przyciąga facetów z ciężką nogą...
POZDRAWIAM WSZYSTKICH BARDZO
SERDECZNIE ...:-)))
Na pocieszenie dostałam samochód zastępczy - Toyotę Yaris - nówka..., też czerwona - ten kolor mnie prześladuje..
Nie lubię tego koloru..
dodane na fotoforum:
lena12 2014-11-05
Współczuję Ci Ilonko.....Życzę by wszystko pomyślnie sie skończyło....Miłego i spokojnego snu...:)))
ilona14 2014-11-05
Najważniejsze, że ja jestem cała i zdrowa, ale szkoda straconego dnia..Pozdrawiam Cię serdecznie w Twojej pięknej scenerii..:-)
luko40 2014-11-05
Przy okazji gdy już będzie w blacharni,przemaluj autko na inny kolor,będzie Ci łatwiej Ilono :)
ilona14 2014-11-05
re:
Nie mogę Zbyszku decydować o przemalowaniu całego autka, bo jest robione w ramach PZU, a do wymiany jest tylko prawy próg i prawe drzwi...no chyba że malowałabym całość na własny koszt....hm, pomyślę..policzę ile mi brakuje,ha,ha,ha
Pozdrawiam..:-)
lidia23 2014-11-05
no faktycznie-masz pecha..
nie zazdroszczę..
ale zastanów się nad tym co Ci radzi-loko40
ja bym tak zrobiła:)
spokojnej nocy!
halka 2014-11-06
Niesamowite....ono działa jak płachta na byka:) pozbądź się szybko tego Fiacika póki nic się jeszcze Tobie nie stało!
(komentarze wyłączone)
