Wawel

Wawel

To te łzy, które wyparowały w płomieniach uczuć
I tu nie każdy w środku jest twardszy od granitu
Przytul bliską osobę, niektórzy śpią już
Niektórzy wolą nicość, która ma w sobie tyle spokoju
Kto nadzieję zdobył, a nie zdobył reszty
Będzie musiał także to stracić, co zdobył
Nie wierzmy w te złe sny, rześki wiatr i miliardy gwiazd
Nic tak jak płacz nie ujawnia naszych wad
No wiesz płacz oczyszcza gdzieś nad nami między chmurami
Radość, a żal tu w blokowiskach, setki myśli, w sercach ból
Płomienie zniczy odbijające się od marmuru
Bólu więcej, zdjęcie w jednej, krzyż w drugiej ręce
Choć jestem złym człowiekiem modlę się za was, klęczę
Patrzę w niebo, tęsknię nieraz
Jeszcze się kiedyś spotkamy, ale jeszcze nie teraz...
https://sandi1008.wrzuta.pl/audio/9ZaAWHz7gDX/fabula_-_odwilz

saveme

saveme 2010-05-02

fajne ujęcie ;)

dodaj komentarz

kolejne >