Rano obudził mnie dziwny szmer, nie wiedziałam co się dzieje, a to ptaszek wpadł do pokoju i nie mógł się wydostać. Po wielu perypetiach /był bardzo wystraszony/ znalazł drogę powrotu.
Miłego poniedziałku...........pozdrawiam :):):)
pantoja 2017-07-10
Patrzy prosto w oczy. Mnie kiedyś przez wywietrznik wpadły dwa wróbelki. Nie mogłam ich wydostać spod łóżka. pewnie ze strachu tam weszły. Dopiero wyleciały gdy otworzyłam szeroko okno.
fiona08 2017-07-10
Przyfrunął żeby zrobić pobudkę. Tak to prawda, że trudno później "zwrócić mu wolność", fruwa zbyt wysoko i nie widzi otwartego okna.
Pozdrawiam i życzę udanego nowego tygodnia.