Muzeum Naturalnej Historii...Waszynkton

Muzeum Naturalnej Historii...Waszynkton

Miłego ,ciepłego dnia dla wszystkich ulubionych i odwiedzających.

andaba

andaba 2013-01-22

Fajny slonik

lisek52

lisek52 2013-01-22

Pięknie tam...pozdrawiam:))

kati9

kati9 2013-01-23

Ładne wnętrza i wszystko opisane jak trzeba - wzajemnie Helenko - u mnie też mróz i wietrzysko paskudne ale śniegu brak i dobrze :)
miłego i cieplejszego reszty tygodnia ;;;Pozdrawiam cieplutko mimo mrozu :)

piatal

piatal 2013-01-24

chętnie bym odwiedził takie miejsce,,,

krysty

krysty 2013-01-24

Jedna z większych i co ważne, darmowych atrakcji Waszyngtonu przy National Mall,

krysty

krysty 2013-01-24

Kim jest Henry? Otóż Henry jest słoniem (a raczej kiedyś nim był, dziś jest tylko czterometrową figurą stojącą w holu budynku). Kiedyś Henry (wtedy nie miał jeszcze imienia) był gigantycznym słoniem, który przechadzał się po dżungli w Angoli (to było jeszcze w latach 50-tych XX). Niestety pech chciał, że po dżungli przechadzał się też myśliwy (nazywał się Josef Fenykovi i pochodził z Węgier). Myśliwy zapolował na giganta (skutecznie). To była ponoć głośna sprawa.

W każdym razie, myśliwy podarował ważącą ponad 2 tony skórę ustrzelonej zdobyczy Muzeum Historii Naturalnej w Waszyngtonie. Po 16 miesiącach prac, w 1959 roku, w holu budynku stanęła gigantyczna postać, i której nadano nieoficjalne imię : Henry. Słoń jest już po 50-tce, ale dobrze się trzyma. Od tego czasu przechodził bowiem wiele razy tzw. lifting. Dziś to jedna z większych atrakcji Muzeum Historii Naturalnej. Przy Henrym fotografuje się większość gości.

mebelki

mebelki 2013-01-29

czarnego brylanta trza było gwizdnąć :)

dodaj komentarz

kolejne >