nad jeziorem nidzkim w leśniczówce pranie

nad jeziorem nidzkim w leśniczówce pranie

Fragment "Kroniki Olsztyńskiej" K.I.Gałczyńskiego
XIII
Jeszcze tyle byłoby do pisania,
nie wystarczą tu żadne słowa:
o wiewiórkach, o bocianach,
o łąkach sfałdowanych jak suknia balowa,
o białych motylach jak listy latające,
o zieleniach śmiesznych pod świerkami,
o tych sztukach, które robi słońce,
gdy się zacznie bawić kolorami;

i gdy człowiek wejdzie w las, to nie wie,
czy ma lat pięćdziesiąt, czy dziewięć,
patrzy w las jak w śmieszny rysunek
i przeciera oślepłe oczy,
dzwonek leśny poznaje, ćmę płoszy
i na serce kładzie mech jak opatrunek.

eljot60

eljot60 2009-04-20

... serdecznie pozdrawiam :))

dodaj komentarz

kolejne >