Zachwycony czyms
ze krzeselko sobie
tam ktos postawil .
dodane na fotoforum:
lidia23 2015-02-19
hihi
fajnie tak posiedzieć sobie na świeżym powietrzu i z dala od ludzi..
trochę wyciszenia każdemu od czasu do czasu potrzebna..
evita 2015-02-19
Piękne ujęcie, nawet krzesełko jest... :)
Życzę by ten wieczór był dla Ciebie spełnieniem
piękna, dobra, radości i miłości...
Haniu, milutko pozdrawiam... :)
ratiem 2015-02-20
Zabawne zastawienie :)
vanilla 2015-02-20
Opalamy się......Hanusiu....:)
Bardzo fajnie to wygląda,krzesełko o takiej porze,w takim miejscu...hm...
Nie pomyślałabym nigdy.....:)
I to cacuszko sprawia,że uśmiecham się ,że ach...do tego skądinąt zimowego zdjątka:))
vanilla 2015-02-20
re/
Legenda ta głosi Haniu,że postrzelony przez myśliwego jeleń właśnie w tym miejscu, napił się wody z tego żródełka i wyzdrowiał.Gdy jakiś czas póżniej rozchorowała się rodzina myśliwego,miał on sen by udać się właśnie tam,po tę uzdrawiającą wodę.Tak też uczynił.Na efekt długo nie czekał.
Moc żródełka nie zawiodła:)
dzidka 2015-02-21
Świetne zdjęcie Dzidziu....... patrzeć, patrzeć i podziwiać, a i opalać się można jak pisze vanilla ......pozdrawiam :))))
meryen 2015-02-21
A to się wiatraki dziwią! Ja myślę, że to taki "przystanek" dla narciarzy.. Jak się zmęczą szusowaniem, to sobie odpoczną. I nawet z latawcem sobie łatwo z krzesełka zeskoczą:)))
Świetny kadr, Haniu.. Tyle tu możliwych interpretacji..
maka25 2015-02-21
Biało-niebieska fotka z czerwonym punkcikiem krzesełkowego oparcia - znakomity kadr Haniu! Buziaczki zostawiam.
halb09 2015-02-22
Może ktoś chce się tu doładować energią:))....Jesteś niezwykłą obserwatorką, Haniu:)
vanilla 2015-02-23
Haniu, to ciut ciut powyżej kapliczki...jeszcze z prawej ośnieżone czubki smreków widoczne są:)
Ten narciarz wracał z Voski przez Czerwoną Górę na dół do schroniska na przełączy:)
Oni robią sobie przerwy na trasie...odpoczywają,posilają się,opalają...no i oczywiście,podziwiają widoki,a jakże.
Spędzają tam w górach większość dnia:)
akant29 2015-02-24
Z czerwonym oparciem z daleka go widać. Bardzo ładnie wzięlaś Haniu w kadr wiatraki...dróżka kręta i one dumnie stoją!
maria57 2015-02-27
sama bym usiadła, żeby móc jak najdłużej podziwiać potęgę ludzkiego umysłu
w zachwyt wprawiają mnie niezmiennie takie cuda techniki.
wkrótce i ja będę mogła takie zdjęcia robić - w tym roku 4 wiatraki powstaną w pobliżu moich dróżek polnych - zawsze chciałam podejść zupełnie blisko i tam robić zdjęcia