Julian

W Dolinie Charlotty - wodne zoo safari...
:-) Na wyspie lemurów...można było je fotografować i dotykać, ale nie karmić!
Mają tak miękką i delikatną sierść, że aż ach i och...nigdy wcześniej niczego tak puszystego nie dotykałam..dodam że to pieszczochy i narcyze, lubią się fotografować,chociaż czasem są zbyt ruchliwe...jeden z nich chciał mi nawet dotykać telefon ale się bałam że mi go zajuma i nie pozwoliłam:-))
Było ich 6...fotki jeszcze będą...ja i dziewczynki chciałybyśmy mieć takie w domu :D
Kto chce wiedzieć więcej na ten temat podaję link do poczytania i przejrzenia...
https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://www.zoo.charlotta.pl/dolina-charlotty&ved=0ahUKEwjWgZOl37PVAhUJmbQKHch1COMQFgiEAzAk&usg=AFQjCNE_R0zCumsjkCm7cEeFD_mxIsXf7g