Tobie zawdzięczam mego szczęścia płomień
i żar co duszę rozgrzał do białości
życia całego nie starczy dla wspomnień
o najgorętszej ze wszystkich miłości
Lecz nie nadejdzie już podobna wiosna
ślad przemijania jej istnienie znaczy
nie stłumi czasu przełęcz bezlitosna
westchnień zroszonych łzą cichej rozpaczy
Podsycam ogień uczuciem płonący
dodając świeżych marzeń do ogniska
nie zgaśnie płomień wciąż miłością tchnący
w tęsknot i pragnień rozżarzonych iskrach
- zofia
olenia3 2011-07-24
refleksyjna,,pozytywna fotka.Pozdrawiam
josss 2011-07-24
piroman z tej zofii! ;)) :P
lunio 2011-07-24
Piękne ujęcie!!!!!
Pozdrawiam cieplutko:))))
wyz87 2011-07-25
Sprzedaj trochę tego płomienia. ;)
wyz87 2011-07-25
Łojej, nic się nie da utargować? :P
ghost 2011-07-25
Piękna całość...
digfot 2011-07-27
Oto jest życia mała garść,
pochyl się nad nią...oceń...patrz!
Czy jest tak jak człowiek chciał?
Czy ktoś inny z niej,do syta,brał...
Czy ktoś inny z niej,do syta,radość brał?
Oto jest wspomnień mała garść...
Zapytaj,ile jesteś wart...?
Niech prowadzą w miejsca te,
gdzie Ci dobrze było...i gdzie źle...
Niech prowadzą Ciebie teraz w miejsca te...
ŻYJ!...jeśli nawet nie masz nic...
I do zamkniętych musisz pukać drzwi,
wiesz jak smakuje gorzki chleb
i zwykła ludzka łza...
ŻYJ!...przecież to nie żaden wstyd!
Tak powie Ten,co Ciebie zna...
Twojego życia mała garść,
sen...co się spełnić miał...
Twój sen...ta życia garść.
Twój sen...ta życia garść!
Oto jest życia mała garść,
pochyl się nad nią...oceń...patrz!
Czy jest tak jak człowiek chciał?
Czy ktoś inny z niej,do syta,brał...
Czy ktoś inny z niej,do syta,radość brał?
Oto jest wspomnień mała garść...
Zapytaj,ile jesteś wart...?
Niech pro...