w dobrym obuwiu przez życie przejść

[...] wykonanie złych butów kosztuje tyle samo, co dobrych, i nie istnieje żaden powód, dla którego ubodzy ludzie mieliby chodzić w marnym obuwiu...

trza je tylko rozchodzić..;P

majab77 2011-01-19

Teraz ja cię zapraszam na kawę:)Jak się w tych bucikach przelecisz to na pewno rozchodzisz:)))))))...a nie powiem....zgrane są...i modne....:))

hakerka 2011-01-19

:))już lecę moja Ty ulubiona:)otwieraj drzwi bo mogę na zakręcie nie wyrobić,butki są dość śliskie..;P

majab77 2011-01-19

:)))

gniada 2011-01-19

Dobree xD
Dziękuje i również pozdrawiam ;)

stelka 2011-01-19

wczoraj robilam :):)wujek walkowal ciasto ja wycinalam i smazylam:)

stelka 2011-01-19

lubie czytac te Twoje motta pod zdjeciami, sa madre:):)

hakerka 2011-01-19

dziękuję bardzo:)

hled45 2011-01-19

ciekawy kadr...

marek5 2011-01-19

Miłego wieczorka i dobrej nocy))

alka10 2011-01-20

PRZEŚLICZNE BUCIKI-ALE NA NASZE POLSKIE DROGI ABSOLUTNIE SIĘ NIE NADAJĄ-POZDRAWIAM I MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ:))

sonia89 2011-01-20

najlepsze buty.. chodzą najlepszymi drogami =) miłego popołudnia

josss 2011-01-20

kot w butach... po praniu... ;))) :P

hakerka 2011-01-20

raczej kocica-po praniu;))

josss 2011-01-20

ani nie kot ani kocica... to buty są po praniu! ;)))
a kocica nawet rąk nie umyła... :)) :P

hakerka 2011-01-20

josss-przemyśl w końcu czy to kot czy kocica:)))i daj odpowiedź:)

dusku 2011-01-21

super ..

josss 2011-01-21

trudna sprawa! w dzisiejszych czasach każdy może nosić jakie sobie chce buciki... :))

hakerka 2011-01-21

też prawda,w końcu różowy nie jest przypisany tylko dla płci pięknej;))męskie "brzydole"też chodzą w różowych koszulach;))

josss 2011-01-21

mi tej różowej nie zazdrość! ;))) i tak nie powiem gdzie kupiłem! :D :PP

hakerka 2011-01-21

heheh...nie mów:)a może trochę zazdroszczę-bo chciała bym tak męża ubrać,tylko on się nie da puki przy zdrowych zmysłach jest;))

josss 2011-01-21

jakbyś go ładnie poprosiła... :))

hakerka 2011-01-21

prościej pozbawić go zmysłów i ubezwłasnowolnić....;))

josss 2011-01-21

jakby co, to ja chcę mieć ostatnie słowo... ;)) :P

a te kajdanki, to możesz kupić..., mąż będzie zachwycony... :D

hakerka 2011-01-21

nic z tego:)tez lubię jak moje na wierzchu ;)kajdanki za słabe:)

josss 2011-01-21

wcale nie za słabe! mogą być i papierowe, a on będzie siedział jak owieczka, zobaczysz!

a swoją drogą to jak on wytrzymuje z takim uparciuchem! ;)))) :P

hakerka 2011-01-21

też się zastanawiam nad tym;)a może już ubezwłasnowolniony jest;))

josss 2011-01-21

jejku! :)))))

podziwiam... go... ;))) :P

hakerka 2011-01-21

podziwiasz?też byś chciał być ubezwłasnowolniony?:)

josss 2011-01-22

już widzę jak sobota rano, godzina 6:45, a ty go budzisz wołając:

Kochanie, nie wyrzuciłeś wczoraj śmieci! Wstawaj! Trzeba po zakupy iść. Zapomniałeś, dzisiaj ty gotujesz obiad..., jako że ja idę na pedicure, manicure i coiffure... Tu ci na stole zostawię pełną listę co masz zrobić...
No wstawaj już, przecie musisz mi teraz śniadanie podać do łóżka...

:))) ;)

hakerka 2011-01-22

oo widzę że i Ty znasz te klimaty;)mój mąż nie jest sam;)))

josss 2011-01-22

a te wymieniamy z nim poglądy na spotkaniach kółka gospodyń, tzn. gospodarzy domowych... :D

hakerka 2011-01-23

:)widzę że jesteś pozytywnie zakręcony;)super

josss 2011-01-23

a ty uparciuch... ;) :P

hakerka 2011-01-23

to prawda-ja wielgachny uparciuch,a Ty zakręceniec;))

josss 2011-01-23

uparciuch, uparciuch, uparciuch! :PPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPP

hakerka 2011-01-23

zakręceniec,zakręceniec,zakręceniec....!!!;PPPPPPP........;))))

josss 2011-01-23

powiem mamie! ;))))

hakerka 2011-01-23

o i do tego skarżypyta;))

josss 2011-01-23

mamoooo! ona jest niegrzeczna! mnie tylko przedrzeźnia! i wyzwała od skarżypyt! i język pokazuje... ;D :P

hakerka 2011-01-23

nie pokazałam języka...za to teraz pokaże w całej okazałości;))<dokuczacz>(jak na gg)

josss 2011-01-23

a tak w ogóle, to oddawaj dziecku buciki! :)))) :P

hakerka 2011-01-23

nie należą do dziecka;)

josss 2011-01-23

no dobra, oddaj starszemu dziecku! ;D

hakerka 2011-01-23

barbie nie była by zachwycona czytając że nazywasz ją dzieckiem;)))

josss 2011-01-23

mądrala, oddawaj buciki barbie, a barbie dziecku! ;)))

hakerka 2011-01-23

już oddałam josss,nie przeżywaj tak,bo ci zaszkodzi w końcu;):PP

josss 2011-01-23

no nareszcie... :)

hakerka 2011-01-24

nareszcie że oddałam czy nareszcie że zaszkodzi?;)))

josss 2011-01-24

no bo nie wolno się bawić lalkami... w pewnym wieku... ;)) :P

hakerka 2011-01-24

widać ja z wiekiem dziecinnieje;))

josss 2011-01-24

taka już kolej rzeczy jest... :DD

najciekawiej się robi jak nie będziesz już pamiętać gdzie ostatnio chowałaś okulary... i lalkę... ;)))

hakerka 2011-01-24

poradzę sobie,okulary na łańcuszku,a lalka w kieszeni;))

josss 2011-01-24

no i nie odda tej lalki dziecku, za nic, no! ;))))))

hakerka 2011-01-24

chyba nie:)

josss 2011-01-24

oddaj lale dziecku, plisss! ja ci fundnę inną na dzień dziecka... ;)

hakerka 2011-01-24

dobra,ale ja wybieram w sklepie sama,ok?

josss 2011-01-24

ale na wyprzedażach w Smyk'u! :D

hakerka 2011-01-24

jaki Ty chytrus jesteś,chcesz na mnie oszczędzać..tak to ja się nie bawię,będę płakać;)))

josss 2011-01-24

no co, najładniejsze lalki są w Smyku! :))) no nie płacz, nie płacz, będą dwie lale i cała kupa bucików dla nich! pasi? :D

jako że buty to podstawa garderoby dla każdej kobietki... :)))

hakerka 2011-01-24

chcesz mnie przekupić tym arsenałem?muszę pomyśleć chwilę...hmmm

hmmmm......

dobra zgadzam się na 2 lale i dużoooo bucików...spróbuj mi nie kupić to zobaczysz...;))))

josss 2011-01-24

ale teraz oddaj dziecku buciki i lalę!
i nie oszukuj, oba buciki! ;))))

hakerka 2011-01-24

"dobze pse pana";))jus oddalam:)))

josss 2011-01-24

ale złośnica! torebkę barbie też! ;)))) :P

hakerka 2011-01-24

nie mam torebki,możesz kupić mi w sumie:)torebek jak butów nigdy za dużo;)))

josss 2011-01-24

może być i domek barbie... :)))
nie mów, że i Ken'a potrzeba? ;)

hakerka 2011-01-24

skoro jesteś taki hojny,to czemu mam nie skorzystać,kup i kena i domek;))

josss 2011-01-24

Kenów ostatnio zabrakło... wyjechali za granicą za chlebem... ;)))

hakerka 2011-01-24

to pech,sprowadź jednego chociażby,bo będę płakać i tupać nogą..musisz mi kupić;))

josss 2011-01-24

z łapanki załatwię... :)))

hakerka 2011-01-24

ma być,a skąd będzie to już mało ważne;)))

josss 2011-01-25

ale może być second hand? ;) (ale w dobrym stanie!) :)

hakerka 2011-01-25

osz Ty...to tak się ze mną bawisz,łapiesz mnie za słowo..wiedziałam że chytrus jesteś;)chce nowego nie używanego(dobry stan to za mało)....;PPP

josss 2011-01-25

No wiesz! A ja się tak staram! Nowe buty? to rozumiem - to połowa sukcesu na salonach, nowa torebka? też rozumiem - jest tyle niezbędnych rzeczy do przechowywana pod ręką... ale nowy Ken? Po co Ci nowy? nie okrzesany, nie ułożony, nie obyty, nie znający najgłębsze życzenia Barbie, nie odgadujący te życzenia jednym spojrzeniem... :)))

A poza tym nowy Ken nie umie ani gotować, ani prasować, ani dzieci bawić, nawet kotu nie da jeść sam... radzę Ci bierz tego second hand... :D

hakerka 2011-01-25

osz Ty;))nie chce zużytego,bo taki długo nie pociągnie;))

josss 2011-01-25

No nie mów! właśnie ma być: stary, obleśny, straszliwie bogaty... i chory na serce... :D

hakerka 2011-01-25

Twój nie będzie bogaty bo z lumpeksu przybędzie;))<dokuczacz>

josss 2011-01-25

będzie, będzie jak malowany (świeżo) :))) trochę zaufania... ;D

hakerka 2011-01-25

"obaczy się"-zaufania jak zaufania,cierpliwości mi braknie zaraz;)))

josss 2011-01-25

no trzeba tak trochę poczekać niż umrze na to serce! trzeba zachować pozory przecie... ;) a potem to se Barbie weźmie jakiego będzie chciała Kena :)))

hakerka 2011-01-25