Ekwi z dzis ! <3
Ale dupek dal mi dzis popalić hehe xD
Ale pomińmy fakt xD
No wiec było dziś tak zimno ze śpiki mi w nosie zamarzły :O
Konia dziś chciałam wypuścić zeby sobie pobiegał ,a ten jak na złość nie chciał biegać skubany !
Wiec zapięłam mu uwiąz nawet dobrze nie zacisnęłam pieści a tu nagle patrze o.O uwiązu w dłoni brak + koń poleciaaaaał ! hehe xD
Nom później chciałam na niego wsiąść na oklep ale sie kręcił + przez to nadepną mi na zmarznięta stope
Wiec Sandra sie wkurzyła , wzięła go do stajni zapięła . Przyniosła siodło + jakiś byle jaki czaprak (niebieski czaprak) i ubrałam go w 2 minuty wyszłam i weszłam na niego xD Kon śmiesznie wyglądał bo miał różowe owijki + niebieski czaprak
Nom ale coz , byłam nastawiona na to ze koń będzie brykał itd ..
A tu mile zaskoczenie , ponieważ kon dzis chodził NIEZIEMSKO !
tak sie wyginał mmm...<3
Galopowałam po całym padoku obok stajni , zero głupich skrętów z jego strony !
Normalnie szok ...
na koniec pojechałam " występować konia" , na lace kłusem xD
na polu koń tak poleciał galopem ze myślałam ze będzie bryk , bryk ! A tu nic , zero !
Kon do opanowania ! Normalnie byłam zaskoczona , taki chętny był do "pracy" :D
Wiec w nagrodę przejechaliśmy sie w mały terenik SAMEMU !
Kon nie spłoszył sie ani razu ! <3
Nie wiem co on dziś mial , ale CHCE WIĘCEJ TAKICH DNI ! <3
Jutro tez do konia , zobaczymy co będzie ! <3
Troszkę sie rozpisałam , na pewno nikt nie czyta . Ale ja za to miałam satysfakcje ze napisałam cos więcej niz : Ekwador , dzis bylo fajnie " :D
Papa :**