[34449673]

Marian w winie :-)
mój ulubieniec...:-)
nieugięty, dziki złośnik...dokarmiam go już ponad półtora roku, a on jest wciąż dzikuskiem...oczywiście gada do mnie po swojemu...materializuje się natychmiast jak się pojawię, ale to bardziej interesowne, bo wiadomo dla Niego *żarcie przyjechało*...:-)
nie mam mu absolutnie tego za złe, bo być może doświadczył też *złej ludzkiej ręki*...

gusia66

gusia66 2018-09-02

Czarne w nerwach?

maria57

maria57 2018-09-02

Niczym Cerber

doka8

doka8 2018-09-02

katering dostarczany przez Ciebie bardzo mu odpowiada , ale ....

myślę, że doczekasz się miłego podziękowania , cierpliwości :)

babcia1

babcia1 2018-09-02

Powiedz Mu siedem Życzeń!!

myroad

myroad 2018-09-02

Sam Bastet by na kolana klęknął ;-) mam podobnego,córka mi podrzuciła,wredne dziecię.Gadał ja co na chwilę lecę a po co zaraz na polizei tarabanić?;-)

kasiaaa

kasiaaa 2018-09-02

charakterny ten Marian, nawet do zdjęcia kły szczerzy:-)
fajne foto!

dodaj komentarz

kolejne >