Rusałka admirał...
*złowiona* dzisiaj...uciekała jakby miała ADHD...:-)))
ciężko było ...ale w końcu się udało...:-)
rusałki są motylami wędrownymi i przylatują do nas co roku z rejonu śródziemnomorskiego...
rozmnażają się u nas i ich potomstwo odlatuje jesienią na południe, by tam zimować...
w naszych warunkach raczej nie udaje im się przeżyć zimy..
1/6