dżem mirabelkowy poczyniony :-)
pyszny, kwaskowy...do buły z masłem jak złoto :-)
myślę, że na tym nie poprzestanę...mam upatrzone drzewo mirabelkowe pod lasem i jak mnie ktoś nie uprzedzi do śliwki będą moje...:-)
muszę tylko poczekać parę dni, bo jeszcze nie całkiem dojrzałe...
alagol 2018-07-31
Ale Ty jesteś pracowity człowiek. U nas już mirabelki obleciały, więc dżemu nie zrobię. Ale zaraz zabieram się za dżem z gruszek. Też chciałabym wiedzieć, gdzie kupiłaś takie fajne naklejki? pozdrawiam Ewo.
babcia1 2018-07-31
czy sama tworzysz Kochana te piękne naklejki?
maria57 2018-07-31
Swego czasu byłam przez dłuższy okres za Odrą - za każdym razem robiąc zakupy dla rodziny musiałam obowiązkowo przynosić ze sklepu kompot z mirabelek - oni się tym zajadali i tylko ten deser liczył się do obiadów
Jako ciekawostka - wyprodukowany w Polsce